W TOMASZOWICACH POLAŁA SIĘ KREW
Aż 40 dawców wzięło udział w Wiosennej Akcji Krwiodawstwa w Tomaszowicach, która odbyła się w niedzielę, 29 marca. Krew można było oddać w specjalistycznym ambulansie, który stanął przy kościele pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Dzięki akcji Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie pozyskało 16 litrów krwi. To o blisko pięć litrów więcej, niż podczas takiej samej akcji zorganizowanej w Tomaszowicach w sierpniu ub. roku. Wówczas zgłosiło się 37 osób, ale krew oddało 28.
Teraz, jeszcze przed rozpoczęciem akcji, do ambulansu utworzyła się kolejka krwiodawców. Zainteresowanie oddaniem krwi było tak duże, że całą akcję trzeba było przedłużyć aż o cztery godziny, tak żeby wszyscy chętni mogli zostać obsłużeni. W sumie do rejestracji zgłosiło się blisko 50 osób, a nie byli to wszyscy chętni.
W oddawanie krwi zaangażowali się m.in. strażacy z naszej sztandarowej jednostki OSP w Moszenkach, ale byli też strażacy z OSP Czajki w sąsiedniej gminie Wojciechów. W akcje włączyły się także stowarzyszenie „U Źródeł Ciemięgi” z Miłocina oraz Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego i Społecznego „Plener” z Ługowa, które przygotowały upominki dla wszystkich dawców, w tym pamiątkowe medale. Wsparcia organizacyjnego udzielił również proboszcz parafii w Tomaszowicach ks. Józef Brodaczewski.
Z powodu pandemii koronawirusa RCKiK w Lublinie wdrożyło dodatkowe procedury epidemiologiczne. Krew mogły oddawać tylko osoby zdrowe, które w ostatnim czasie nie przebywały zagranicą, nie były poddane kwarantannie lub nadzorowi epidemiologicznemu.
Kolejna akcja krwiodawstwa w Tomaszowicach została zaplanowana na sierpień.